Gravelowe rowery wyjechały z podziemia. Coraz mniej zdziwionych twarzy mijamy na szlaku, pędząc po korzeniach na rowerze z barankiem. Ale gravelowe imprezy, to wciąż nisza w niszy. Aż tu nagle, jeszcze podczas trwającej pandemii na światło dzienne wyjechał cykl Szuter Master. W pierwszym sezonie, to “tylko” 3 edycje. Edycja zero, w swej kameralności na pewno nie do powtórzenia, startuje już 25 lipca w Iwoniczu-Zdroju.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu isanok.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz