Zamknij

Lutek Pińczuk - Bieszczadzki Żubr 2018

20:30, 16.08.2018 K.S Aktualizacja: 13:55, 17.08.2018
Skomentuj

Tegorocznym laureatem statuetki Bieszczadzkiego Żubra przyznawanej przez Kapitułę Miłośników Bieszczadzkiej Przyrody został Ludwik Pińczuk, popularny Lutek, długoletni gospodarz schroniska na Połoninie Wetlińskiej i legendarny goprowiec.

Statuetkę z certyfikatem otrzymał z rąk Jana Mazura, przewodniczącego kapituły i Marka Bajdy, sekretarza kapituły. W laudacji przedstawionej publicznie czytamy m. in.: Ludwik Pińczuk – człowiek, historia i legenda. Trudno było o lepszy wybór tegorocznego Bieszczadzkiego Żubra, tym bardziej, że Kapituła przyznała tylko jedną statuetkę. Rocznik 1938, a więc urodzony za czasów II Rzeczpospolitej. Mimo, że korzenie ma w dalekiej Kunowej w Bośni, po wojnie wrócił z rodziną do kraju, a od pierwszego przyjazdu w Bieszczady w 1959 roku związał się z tymi górami i zrósł, tak jak one z nim.

To o Lutku śpiewano przez dziesięciolecia piosenkę z refrenem „Mam konia z grzywą rozwianą, z podkowy trysnęła skra…!” Koń służył Lutkowi do transportu, podróży i do towarzystwa. Lutek zakosztował pracy drwala, zrywkarza, zbieracza runa leśnego. Był z lasem i ponad lasem nucąc: „Mam szałas na połoninie piękniejszy niż w mieście dom...” Bo od 1964 roku piosenkowy „szałas” to była popularna dziś Chatka Puchatka, która dzięki niemu stała się istną mekką bieszczadzkiej turystki.

W 1966 roku Lutek został ratownikiem Grupy Bieszczadzkiej GOPR. Spośród wszystkich ochotników on właśnie ma największą ilość – ponad 14 tysięcy - godzin przepracowanych społecznie w górach. Wziął udział w prawie 150 wyprawach ratunkowych, wieloma z nich kierował.

Bujne życie wiódł Lutek. Zbierał jagody, zrywał drewno z bieszczadzkich lasów, wypalał węgiel w mielerzach, prowadził camping w Ustrzykach Górnych. Jest żywym symbolem człowieka lasu i gór. Poeta Jan Szelc w wierszu „Lutek” napisał o nim: „Lżej mu było/ wynieść dom na połoninę/ niż bezdomność/ dźwigać w siodle/ z dymu ognisk i mielerzy snuć legendę...”

Szanowny Lutku, przyjacielu ludzi, przyrody i przygody, przyjmij tę statuetkę Bieszczadzkiego Żubra 2018 jako dowód uznania i szacunku  od miłośników Bieszczadów. Darz Bór Lutkowi -  Człowiekowi Gór!

Kapituła Miłośników Bieszczadzkiej Przyrody powołana przez Wójta Gminy Lutowiska przed 12 laty jest ciałem społecznym, które zainicjowało programowe treści corocznego Dnia Żubra. Jej wyłączną kompetencją jest też przyznawanie statuetek Bieszczadzkiego Żubra.

 

 

Rzecznik prasowy RDLP w Krośnie

(K.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

milosnik bieszczad zmilosnik bieszczad z

1 0

lutek.............gratuluje i pozdrawiam......bieszczady kocham tak mocno jak i ty....zycie rzucilo mnie za ocean.....ale urok i tesknota za bieszczadami pozostala w mym sercu na zawsze.....jeszcze raz lutek 100-lat w zdrowiu i zadowoloniu z zycia ...i kochaj wciaz te bieszczady jak i one kochaja ciebie.....wileki szcun dla ciebie............... 02:12, 18.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%