Gryzonie uporczywie pojawiające się w naszych domach i ogrodach potrafią skutecznie uprzykrzyć nam życie. Na szczęście istnieją sposoby, które pozwalają zapomnieć o tym problemie. Jednym z najbardziej popularnych są trutki na szczury. W poniższym artykule przedstawiamy wady i zalety takiego rozwiązania.
Zalety trutek na szczury są prawdopodobnie oczywiste – jest to bez wątpienia najbardziej skuteczna broń w walce z gryzoniami, która pozwala na całkowite wyeliminowanie szkodników. Co więcej, większość produktów nie przysparza zwierzętom jakichkolwiek cierpień – śmierć następuje nagle i bezboleśnie. Producenci dbają również o to, aby zgon jednego gryzonia nie wywoływał podejrzeń u innych – dlatego ma on miejsce zazwyczaj około 48 godzin od spożycia substancji trującej. Jedyną wadą trutek może być fakt, że uśmiercają one zwierzęta. Jeżeli stanowi to dla kogoś problem, radzimy wypłoszyć zwierzęta używając do tego celu np. elektronicznych odstraszaczy.
W obecnych czasach wybór trutek na rynku jest ogromny. Różnią się one konsystencją oraz substancją czynną, której zadaniem jest zwalczenie gryzoni. Najpopularniejsze rodzaje to trutki w granulkach oraz w postaci pasty. Do ich stworzenia mogą być używane zarówno preparaty naturalne (zbożowe), jak i chemiczne.
Stosowanie zawsze nieco różni się w przypadku każdego produktu – dlatego zawsze czytaj informacje umieszczone na opakowaniu. Pamiętaj, że preparat może być szkodliwy dla ludzi i zwierząt domowych. Zadbaj więc o to, aby na wszelki wypadek umieszczać go w miejscach, do którego dzieci czy czworonogi nie mają dostępu. Pamiętaj także o tym, aby regularnie uzupełniać trutkę na szczury – do momentu, w którym wszystkie gryzonie znikną.
Trutki powinny być środkiem ostatecznym – jeżeli w naszym ogrodzie czy domu dopiero zaczynają pojawiać się gryzonie i jest ich stosunkowo niewiele, warto spróbować je wypłoszyć. Myszy czy szczury można odstraszyć zapachem – nie lubią one woni roztaczanej przez czosnek, miętę, świeże liście pomidorów, koronę cesarską, nostrzyk czy wilczomlecz. Warto umieścić je w zakamarkach, przez które szkodniki przedostają się na nasz teren. Można wypróbować również elektroniczne odstraszacze, o których już wspomnieliśmy. Emitują one nieznośne dla myszy czy szczurów dźwięki, których ludzkie ucho oczywiście nie słyszy. Z całą pewnością skutecznym sposobem będzie także zatrudnienie jedynego w swoim rodzaju strażnika i łowcy – kota, który skutecznie wypłoszy wszystkie gryzonie oraz sprawi, że będą one omijać nasz dom szerokim łukiem.
?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz