Sanoccy lokatorzy spółdzielni płacą za NIEODŚNIEŻANE chodniki...

Problem z wyjściem z klatki schodowej, nie odśnieżone, nie posypane piaskiem chodniki. Tylko czekać jak ktoś złamie nogę. Czy władze spółdzielni poczują się wówczas odpowiedzialne? Pomimo odwilży chodniki w mieście są już 'czarne' tylko u nas nadal zasypane, ponieważ nie były odśnieżane w odpowiednim czasie. Za co więc my, lokatorzy spółdzielni płacimy? – pisze do nas czytelnik z prośbą o interwencję na nieodśnieżanych ulicach Sanoka.

W ostatnim czasie zima daje się we znaki. Poza jej urokami musimy liczyć się również z licznymi niedogodnościami. Pomimo odśnieżania dróg i chodników nie wszędzie zadania te zrobione są na czas. Jeden z naszych czytelników zwrócił się z prośbą o interwencję. Pisze do nas w mailu – Proszę o interwencję w związku z totalnym brakiem odśnieżania chodników przez wyznaczonych pracowników SSM? Dotyczy to przede wszystkim osiedla Błonie, a ściśle mówiąc ulic Kochanowskiego i Ogrodowej.

Czytelnik dodaje, że do godziny 8.00 kiedy najwięcej ludzi idzie do pracy, a dzieci do szkoły nie ma co liczyć na posypane czy odśnieżone chodniki. Po 8.00 pracownik odpowiedzialny za odśnieżanie jeździ pługiem, głównie po parku, robiąc swoim pojazdem kolejne "ósemki". - Wygląda to jak scena z filmu Barei. Pracownik ten ma wyjeździć określoną ilość kilometrów??!! Spalić określoną ilość paliwa??!! – zadaje pytania - Efekt jest taki, że chodniki nie są w dalszym ciągu odśnieżone, natomiast dróżki w parku, rzadko uczęszczane, są doprowadzone do porządku – informuje.

Zadzwoniliśmy w tej sprawie do Sanockiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Przedstawiliśmy Administratorowi Os. Błonie opisaną wyżej sytuację. Osoba po drugiej stronie telefonu powiedziała nam, że sama już interweniowała u pracowników fizycznych, ale bezskutecznie. Nadal zbyt późno posypują i odśnieżają przejścia.

- Interweniowałem w tej sprawie bo jest to zbyt późno robione, albo nie robione w ogóle. Ja codziennie robię przegląd osiedla i to co widzę to reaguję – mówi nam administrator.

Gdy zapytaliśmy Go czy w związku z Jego interwencją dzisiaj chodniki na w/w ulicach były posypane i odśnieżone? Odpowiedział nam, że dzisiaj jest już za późno. Ponieważ pracownicy zaczęli o 7 pracę, więc jeszcze tam nie zdążyli posypać. - Za chwilę będę dzwonił w tej sprawie. Teraz jest już za późno. Pracownicy za późno zaczynają pracę. W tamtym tygodniu był już telefon ze strony jednej z tamtejszych mieszkanek. Ja tez już w tamtym tygodniu do nich interweniowałem, ale zaczynają zbyt późno. Oni do 7.30 powinni już wszystko zrobić – mówi nam administrator.

Ostatecznie Pan ze SSM obiecał nam, że jutro już chodniki na osiedlu Błonie będą posypane i odśnieżone do godziny 8.00. W imieniu mieszkańców mamy nadzieje, że słowa dotrzyma…