Zamknij

Szukamy roweru Pana Mirka "Spartana". Ktoś ukradł go z podwórka

19:52, 22.03.2019 M.S Aktualizacja: 19:58, 22.03.2019
Skomentuj

Kilka dni temu ktoś ukradł rower z podwórka pana Mirosława Kaźmierczaka, trenera gimnastyków Uczniowskiego Klubu Sportowego Spartanie Zahutyń. Pan Mirek dzięki rowerowi może zbierać surowce wtórne, z których sprzedaży utrzymuje swój klub. W poszukiwania na portalu społecznościowym już zaangażowało się setki osób. Pomóż i Ty. 

- Drodzy, kilka dni temu z mojego podwórka skradziono narzędzie mojej pracy - rower TREK 3700. Kolor srebrno-żółty. Charakterystyczne elementy to: powiększona tylna zębatka, lusterko, oraz naklejka WOŚP. Rower był przerobiony pod udźwig przyczepki, więc pod siodełkiem miał specjalny mechanizm mocujący.Jeśli ktokolwiek widział, lub ktokolwiek wie, będę wdzięczny za trop - napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych Mirosław “Spartan” Kaźmierczak.

Od czasu, kiedy informacja pojawiła się na Facebook'u z profilu Pana Mirosława udostępniło ja już blisko pół tysiąca Internautów. Kilkoro zaproponowało zorganizowanie zbiórki funduszy na nowy, gdy ten się nie odnajdzie.

Jeśli widzieliście opisany przez trenera gimnastyków rower, lub macie informacje o tym, gdzie może być, prosimy o kontakt z naszą redakcją pod adresem [email protected].

***

Mirosław Kaźmierczak to emerytowany nauczyciel wychowania fizycznego. Kilkanaście lat temu założył klub sportowy UKS Spartanie Zahutyń. Prowadzi zajęcia z gimnastyki i akrobatyki sportowej, oraz fitness i kulturystyki. Praktycznie z każdych zawodów "Spartanie" przywożą medale i wyróżnienia. Wielokrotnie mistrzowskie tytuły zdobywał także pan Mirosław. "Spartanie" cieszą się lokalnie sporą popularnością i swoimi występami uświetniają różne imprezy sportowe, kulturalne i charytatywne.

Pan Mirosław klub UKS Spartanie Zahutyń założył i prowadzi sam. Aby kupić sprzęt, stroje i opłacić wyjazdy na zawody zbiera makulaturę i złom. Od ponad 10 lat codziennie bez względu na pogodę wstaje o 5.00 rano i wsiada na rower z przyczepką i jedzie do Sanoka w poszukiwaniu na śmietnikach surowców wtórnych. Uzyskane pieniądze ze sprzedaży przeznacza na działalność statutową klubu.

(M.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%