Kierująca samochodem widząc stojącego na moście za barierkami mężczyznę, zatrzymała się i wspólnie z inną kobietą wciągnęły go na most. Jednak mężczyzna uciekł. Policjanci znaleźli go leżącego w zaroślach. Miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie, został przewieziony do szpitala.
Wczoraj po godz. 15, na ul. Przemyskiej w Sanoku, jadąca samochodem kobieta zauważyła, stojącego na moście nad Sanem, za barierkami wychylonego w stronę rzeki mężczyznę. Kobieta natychmiast się zatrzymała i powiadomiła policję. Wysiadła z samochodu i wspólnie z drugą kobietą, która przechodziła nieopodal, próbowały rozmawiać z mężczyzną i przeciągnąć go na właściwą stronę barierek. Kiedy był już na moście, odbiegł nagle od kobiet w stronę brzegu Sanu i zniknął im z pola widzenia.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Odnaleźli go leżącego w zaroślach przy brzegu rzeki. Okazało się, że 43-latek był pijany, miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Na szczególne uznanie zasługuje postawa kierującej, która zatrzymała się i podjęła działanie, ratując być może życie człowieka.
kenaj131310:33, 22.05.2019
Ale to jest most na Białogórskiej a nie Przemyskiej 10:33, 22.05.2019
joziek11:55, 24.05.2019
mógł sobie guza nabić 11:55, 24.05.2019
Taa12:48, 22.05.2019
0 0
No właśnie miałem to napisać - hahaha. 12:48, 22.05.2019
Hej21:46, 22.05.2019
0 0
Ponieważ "chciał się rzucić się..." 21:46, 22.05.2019