Funkcjonariusze SG z placówki w Lubaczowie zatrzymali 3 obywateli Libanu którzy pieszo, nielegalnie przekroczyli granicę z Ukrainy. Trop imigrantów ukrywających się w gęsto zakrzaczonych mokradłach wykrył pies służbowy EURO.
3-osobową grupę imigrantów zatrzymano w miniony weekend w okolicach miejscowości Cetynia (pow. lubaczowski). Strażnicy graniczni z Lubaczowa patrolujący granicę z wspólnie z psem służbowym EURO zauważyli na linii granicy ślady. Reakcja psa była natychmiastowa - od razu podjął trop i ruszył w kierunku bagnistych zarośli. Po kilku minutach przyniósł w pysku i położył obok swojego przewodnika męski but. Dla mundurowych był to jasny sygnał w który rejon należy skierować poszukiwania.Patrol SG szybko ustalił, że w zagajniku ukryły się 3 osoby. Byli to mężczyźni w wieku od 26 do 38 lat, obywatele Libanu narodowości palestyńskiej. Przyznali się że kilkanaście minut wcześniej przekroczyli z Ukrainy granice państwa.
Mężczyźni nie posiadali przy sobie dokumentów tożsamości. Cudzoziemcy usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa, do którego się przyznali. Wyjaśnili, że na Ukrainę dostali się legalnie, a krajem docelowym ich wyprawy była Holandia.
Straż Graniczna skierowała akt oskarżenia do sądu. Tymczasem w minioną sobotę mężczyźni zostali przekazani z powrotem na Ukrainę w ramach readmisji.
W 2019 roku, to pierwszy przypadek zatrzymania obywateli Libanu na podkarpackim odcinku polsko-ukraińskiej granicy.
Informacja i zdjęcia pochodzę ze strony Straży Granicznej
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz