Zamknij

Most na Sanie zamknięty dla ciężarówek. Przedsiębiorcy liczą straty w milionach.

19:09, 17.01.2020 K.S Aktualizacja: 14:48, 20.01.2020
Skomentuj wikipedia wikipedia

Most na drodze wojewódzkiej w Lesku zamknięty jest dla samochodów ciężarowych. Korzystać mogą z niego jedynie samochody do 15 ton, co stanowi niemały problem dla przedsiębiorców, głównie z branży drzewnej, którzy bez możliwości przedostania się przez San już liczą straty. Z niepokojem patrzą w przyszłość również „odcięte od świata” nadleśnictwa znajdujące się na terenie powiatu leskiego. Wszystko na razie wskazuje, że na zdjęcie ograniczenia trzeba jeszcze poczekać.

Most na rzece San ma blisko 90 lat, a od jego gruntownego remontu minęło już około 20 lat. W tym roku Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie miał zabezpieczyć obiekt przeciwko korozji, ale stwierdzono uszkodzenie lin spinających stalową konstrukcję. Stąd wprowadzone ograniczenie do 15 ton, które uniemożliwia przejazd samochodów ciężarowych z załadunkiem. Nad czym ubolewają leśnicy i przedsiębiorcy.

- Szacowana strata będzie w granicach 2,5 mln zł, jeśli prace nie zostaną wykonane oraz kary umowne, które zostaną na nas nałożone - mówił na konferencji w Lesku Zbigniew Pawłowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Lesko.

- Co dla mnie znaczy ten zakaz na moście - praktycznie bankructwo firmy. Ja przewożę paliwo do okolicznych tutaj miejscowości i prowadzę transport między innymi wożę drewno na Słowację do Rożemborka, 10 tysięcy kubików rocznie. Na tą chwilę szczerze mówiąc nie ma żadnego objazdu i nie mogę nawet do domu wrócić swoimi ciężarówkami – poinformował Franciszek Krajewski z Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Drogowych. O milionowych stratach, a nawet bankructwie mówią również właściciele innych firm.

Zagrożone są nie tylko wielomilionowe kontrakty ale też realizacja wielu inwestycji z funduszy unijnych. Na spotkaniu w Lesku, przedsiębiorcy dowiedzieli się od przedstawicieli Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, że ograniczenie tonażu na moście będzie obowiązywało do końca jego remontu. Po rozstrzygnięciu przetargu firma, która zajmie się pracami określi czy będzie możliwy przejazd pojedynczych ciężarówek. Remont będzie kosztował 2 mln zł i może potrwać do 2 miesięcy. PZDW zastanawia się obecnie nad objazdem - zrobieniem wahadłowego ruchu przez most na Sanie w Solinie.

 

(K.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Będą malować most?Będą malować most?

0 2

Bardzo Panu współczuję ,pomalują most i zakaz zniosą,ale kiedy to będzie... 14:00, 18.01.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%