Hokeiści Ciarko STS-u Sanok podejmowali dzisiaj w ramach 12. kolejki Polskiej Hokej Ligi drużynę KH Energa Toruń. Niestety bardzo wysoka przegrana to nie jedyny powód do zmartwień klubu z grodu Grzegorza.
O dzisiejszym spotkaniu zespół STS-u Sanok chciałby jak najszybciej zapomnieć. Kibice zgromadzeni w Arenie Sanok obejrzeli festiwal strzelecki. Niestety odbył się on ze strony Energii Toruń, która dziesięciokrotnie umieszczała krążek w bramce gospodarzy. Honorowe trafienia dla sanoczan zdobyli odpowiednio Aleksi Hämäläinen, Konrad Filipek oraz Toni Henttonen.
CZYTAJ TAKŻE: Górski Runmageddon w Lesku już w ten weekend!
Po stracie trzech bramek, o przerwę poprosił trener gospodarzy Marek Ziętara. Nagle szkoleniowiec zasłabł. Natychmiast do akcji ruszyli obecni podczas spotkania lekarze, którzy zaprowadzili go do pokoju medycznego. Następnie Marek Ziętara został przetransportowany do szpitala na szczegółowe badania. Wstępna diagnoza wskazała, że powodem zasłabnięcia był nagły spadek ciśnienia. Aktualnie 51-latek czuje się dobrze.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz