Zamknij

Cyber oko dla Zdzisława Pękalskiego - bo liczy się człowiek 

19:31, 22.12.2022 . Aktualizacja: 19:32, 22.12.2022
Skomentuj UMiG w Lesku UMiG w Lesku

Dzięki wsparciu internautów udało się zebrać pieniądze na zakup cyber oka dla Zdzisława Pękalskiego, bieszczadzkiego artysty, który w wyniku choroby stracił możiiwość kontaktowania się z otoczeniem. 

Postać bieszczadzkiego twórcy jest doskonale znana, nie tylko w środowisku lokalnym, ale również pośród osób, które odwiedzają nasz region. Niestety od dłuższego czasu zmaga się on ze skutkami wylewu, które to na zawsze zmieniły życie tego wszechstronnego twórcy - poety, rzeźbiarza, malarza. Na co dzień opiekuje się nim jego żona - Maria - wspaniała, ciepła, uśmiechnięta kobieta, która swoją osobą roztacza pozytywną aurę, choć można sobie wyobrazić jak wygląda jej codzienne życie. Pracownie nadal odwiedza mnóstwo osób rozpamiętując krzątającego się po niej mistrza Zdzisława. To właśnie zaprzyjaźnieni lekarze podsunęli Pani Marii pomysł zakupienia dla jej męża systemu C-EYE, który to nie tylko pozwala na komunikację chorego z najbliższym otoczeniem, ale również pozwala na neurorehabilitację.

- Pewnego dnia przyszedł do mnie Robert Żurakowski, który właśnie rozpoczynał zdjęcia do filmu o Zdzisławie Pękalskim. W czasie rozmowy pojawił się wątek cyber oka. To był impuls do działania, który sprawił, że od razu zajęliśmy się tą sprawą - wspomina Adam Snarski Burmistrz Leska. 

Magistrat ma ograniczone możliwości pomocy mieszkańcom w takiej sytuacji, jednak burmistrz dawno już znalazł na to sposób. W 2019 r. pracownicy urzędu zawiązali Stowarzyszenie Przestrzenie Wyobraźni. Stało się ono narzędziem, dzięki któremu przez ostatnie lata organizowana była pomoc dla potrzebujących mieszkańców gminy Lesko, a której nie można by było udzielić w ramach działalności samorządu. 

- Ludzie przychodzą do mnie z różnymi problemami, wiele z nich udaje się rozwiązać w ramach struktury urzędu. Jednak życie pisze przeróżne scenariusze, które wymagają nieco innego podejścia. Wówczas musimy wejść na inny poziom rozmowy, szukać alternatywnych rozwiązań. Trzeba było znaleźć na to sposób, bo w mojej pracy liczy się przede wszystkim człowiek - mówi Burmistrz Adam Snarski.

Tak też się stało i w przypadku pomocy dla Zdzisława Pękalskiego. Członkowie stowarzyszenia szybko rozeznali temat, skontaktowali się z producentem urządzenia, a z uwagi na to, że jest dość drogi i specjalistyczny, zanim ogłoszono zbiórkę została podjęta decyzja o przeprowadzeniu diagnozy, która miała określić możliwości obsługi sprzętu przez pana Zdzisława. Końcem sierpnia zostało przeprowadzone badanie, w czasie którego okazało się, że bieszczadzki twórca jak najbardziej może posługiwać się systemem C-EYE w życiu codziennym. W ślad za tą informacją, początkiem września została założona zbiórka internetowa i rozpoczęła się akcja zbierania środków na ten cel. 

- W październiku zadzwonił telefon ze Stowarzyszenia Natchnieni Bieszczadem w Cisnej, którego członkowie byli wówczas w trakcie organizacji VI Dnia Bieszczadzkiego na Politechnice Rzeszowskiej pod hasłem „Jesienią góry są najszczersze”. Zaproponowali wsparcie przy zbiórce pieniędzy, głównie podczas licytacji zaplanowanych w czasie koncertów. Tym samym pojawiła się szansa na przyśpieszenie finału akcji. I tak się też stało. 19 listopada w Auli Politechniki Rzeszowskiej razem zbieraliśmy środki na cyber oko - wspomina Ewa Bończak Prezes Stowarzyszenia Przestrzenie Wyobraźni 

W wydarzeniu wzięli udział również Państwo Pękalscy, którzy jako goście honorowi uświetnili wieczór wypełniony muzyką, ciepłem i serdecznością skierowaną od przybyłych twórców oraz publiczności, którzy przyszli tego dnia by wesprzeć cel naszych wspólnych działań. 

- Udało się - uzbieraliśmy potrzebne środki. Każda wpłata była tu ogromnie ważna, ta nawet najmniejsza kwota, która zwykle płynie ze szczerej chęci pomocy. W internetowej zbiórce wzięło udział 136 osób, w licytacjach 50. Wszystkim, którzy wspierali, pomagali, angażowali się w akcję należą się słowa największego uznania i podziękowania. Razem uzbieraliśmy 37 300 zł. - dodaje Ewa Bończak

- Ten rok kończymy pięknym finałem - w ubiegły poniedziałek wraz z przedstawicielami Stowarzyszenia Natchnieni Bieszczadem - Tadeuszem Wojnarowskim - Prezesem Stowarzyszenia oraz Wiesławem Kwaśniakiem dostarczyliśmy do Pana Zdzisława urządzenie C-EYE - służące do neurorehabilitacji. Ale co najważniejsze jest to narzędzie do tzw. komunikacji alternatywnej. Pan Zdzisław może obsługiwać cyber oko za pomocą technologii śledzenia wzroku, jak również ręką, która jest na tyle sprawna, że daje taką możliwość. Wszyscy mamy nadzieję, że stanie się to również motywacją do dalszej twórczej pracy naszego Mistrza. Nadwyżka uzbieranej kwoty w wysokości 10 600 zł została przeznaczona na dalsze leczenie i rehabilitację Pana Zdzisława - komentuje Burmistrz Leska. 

Jeszcze raz każdej osobie, która wsparła tę wspaniałą inicjatywę bardzo dziękujemy - to co zrobiliśmy razem pokazuje, że jednak świat jest pełen dobrych ludzi, którzy widzą drugiego człowieka i są chętni podzielić się tym co mają. Każdy gest, nawet najdrobniejszy… zmienia świat, czyjś świat - dlatego warto pomagać.

Źródło: UMiG w Lesku 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%