To, że w ostatnich latach sektor gospodarki związany z produkcją został znacznie usprawniony, jest niezaprzeczalne. Za sprawą wykorzystanych w tym celu maszyn i robotów firmy produkcyjne dążą do swego rodzaju autonomiczności. Oznacza to stworzenie miejsc, w których wszystkie niezbędne obowiązki będą wykonywane automatycznie przez odpowiednie urządzenia. To w rezultacie zmniejszy czas wytwarzania produktów, zwiększy i ustanowi ich jakość oraz zagwarantuje bezpieczeństwo pracy dla ludzi.
Osiągnięcie tego celu odbywa się za sprawą przeprowadzenia 5-poziomowego procesu automatyzacji. Przeważnie decyzja o jego wdrożeniu jest uzasadniona przez pracodawców tym, że w ich fabrykach ludzie już od jakiegoś czasu wykonują swoje obowiązki „automatycznie”. Zatem jak przedstawiają się poszczególne poziomy?
Pierwszy z etapów nie objawia się występowaniem automatyzacji, a schematycznością działania pracowników. Na tym poziomie maszyny jeszcze nie są wykorzystywane – wszystkimi czynnościami pośrednio oraz bezpośrednio związanymi wytwarzaniem dóbr zajmują się ludzie. Dlatego mowa tu o czynnościach manualnych, które można przeważnie spotkać w małych oraz średnich przedsiębiorstwach.
Tutaj po raz pierwszy zaangażowane zostają maszyny, natomiast są one mało skomplikowane, a dodatkowo nie zadziałają one bez udziału człowieka. Dba on bowiem o ich uruchamianie oraz sterowanie, dostarczanie im niezbędnych materiałów niezbędnych do wytworzenia danych produktów. Dlatego ten poziom traktuje roboty jako suplementy do ludzkiej pracy.
?
Źródło: https://www.fanuc.eu/pl/pl/roboty
Czas na zwiększoną automatyzację, czyli pozwolenie maszynom na samodzielną pracę, uruchamianie oraz wyłączanie cykli produkcyjnych. Nie oznacza to jednak, że człowiek nie będzie tu nieprzydatny. Wciąż będzie on musiał załadowywać surowce i rozładowywać gotowe przedmioty.
Jest to niejako zwiastun pełnej automatyzacji przedsiębiorstwa. Człowiek ograniczony jest do roli „kierownika maszyn”, nie ma on bezpośredniego wkładu w produkowanie wytworów. Bierze za to udział w przekazywaniu materiałów pomiędzy różnymi sektorami.
Finalny etap owocuje całkowitą automatyzacją przedsiębiorstwa. Wówczas na hali produkcyjnej ingerencja człowieka ogranicza się do nadzorowania procesów wykonywanych wyłącznie przez roboty.
