Zamknij

Mają ręce pełne roboty. Akcje ratownicze Bieszczadzkiego GOPRu

09:14, 17.09.2018 K.S Aktualizacja: 09:17, 19.09.2018
Skomentuj

W ubiegłym tygodniu ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR wzięli udział w 10 akcjach ratunkowych.

10.09.2018 około godz. 10 zespół HEMS Sanok zadysponował ratownika GOPR do miejscowości Barycz gdzie ciągnik przygniótł 61 letniego mężczyznę, po zaopatrzeniu został przetransportowany do szpitala.

Tego samego dnia około godz. 17 ratownicy pełniący dyżur w Ustrzykach Górnych udzielili pomocy 57 letniemu turyście po utracie przytomności.

12.09.2018 około godz. 15 zespół HEMS Sanok zadysponował ratownika GOPR do miejscowości Pstrągowa gdzie ciągnik przygniótł mężczyznę, podczas dolotu na miejsce dyspozytor odwołał ratowników.

13.09.2018 Ratownicy z Ustrzyk Górnych w stacji ratunkowej udzielili pomocy 53 letniej turystce, która doznała oparzenia, kilka minut po 16 ratownicy zostali zadysponowani do 74 letniej turystki z urazem stawu skokowego na Wielkiej Rawce, po zabezpieczeniu urazu została przetransportowana na parking gdzie czekał na nią autobus.

14.09.2018 około godz. 11 ratownicy z Cisnej zostali zadysponowani do wypadku mnogiego w miejscowości Krzywe w którym poszkodowanych zostało 5 osób, na miejscu pracowały zespoły ZRM, JRG, OSP. Nasi ratownicy wspólnie z zespołem HEMS Sanok zabezpieczyli 27 letnią kobietę w pierwszym trymestrze ciąży, która została przetransportowana do szpitala w Rzeszowie.

W tym samym dniu kilka min po 15 ratownicy z Cisnej udzielili pomocy 50 letniemu mężczyźnie z urazem kręgosłupa na górze Rożki.

15.09.2018 Około 14 Dyspozytor Medyczny z Sanoka poprosił o pomoc w poszukiwaniach kierowcy, który po dachowaniu w miejscowości Arłamów oddalił się z miejsca zdarzenia. W trakcie dojazdu ratownicy otrzymali informację, że mężczyzna został odnaleziony.

Również w sobotę kilka min przed 14 Ratownicy z Ustrzyk Górnych zostali zadysponowani na Przełęcz Beskid gdzie 62 letni turysta doznał złamania podudzia, po zabezpieczeniu urazu został przetransportowany do Wołosatego.

16.09.2019 Ratownik dyżurny w Sanoku otrzymał informację od ratownika dyżurnego z Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - TOPR , że na Szerokim Wierchu doszło do zatrzymania krążenia u 59 letniego mężczyzny, jest w trakcie resuscytacji przez turystów. Został zadysponowany zespół HEMS Sanok oraz ratownicy z Ustrzyk Górnych, mimo największych wysiłków mężczyzny nie udało się uratować, nam został przykry obowiązek transportu zwłok do Ustrzyk Górnych.

 

źr.: GOPR Bieszczady/FB

(K.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%