BIESZCZADY. Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 13 osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem papierosami z przemytu.

Od 2013 r. grupa wprowadziła do obrotu co najmniej 150 tysięcy paczek papierosów. Samo uszczuplenie w podatku akcyzowym, spowodowane działaniem grupy, zostało oszacowane na kwotę ponad 2 mln złotych. 

Na trop zorganizowanej grupy przestępczej wpadli funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Z ustaleń wynikało, że grupa miała skupować oraz gromadzić papierosy pochodzące z przemytu, a następnie sprzedawać je z zyskiem. Trop prowadził z Podkarpacia na zachód Polski w okolice miejscowości Żary.

Podejrzani to osoby w wieku od 22 do 56 lat. Część zatrzymanych osób jest znana funkcjonariuszom SG i była już wcześniej karana.

W grupie działała jedna kobieta, mieszkanka okolic Przemyśla. Siedem osób to mieszkańcy Podkarpacia. Pozostali to mieszkańcy województwa Lubuskiego.

Proceder polegał na tym, że wyznaczone osoby skupowały na terenach przygranicznych Podkarpacia papierosy od osób, które przewoziły je systematycznie w niewielkich ilościach zza wschodniej granicy. Następnie papierosy składowano w tzw. "dziuplach". Co pewien czas towar były transportowany na zachód Polski. Najprawdopodobniej krajem docelowym gdzie trafiała kontrabanda były Niemcy.

Kierownikiem grupy był 37-letni mieszkaniec podprzemyskiej miejscowości. On kierował grupą i m.in. decydował kiedy i za ile skupować towar.

W prowadzonych pod nadzorem przemyskiej prokuratury działaniach razem z funkcjonariuszami z Przemyśla brali udział funkcjonariusze z Nadodrzańskiego Oddziału SG.

Funkcjonariusze dokonali ponad 30 przeszukań posesji, mieszkań i innych obiektów. W trakcie wykonywanych czynności zabezpieczono ponad 7 tysięcy paczek nielegalnych papierosów, 5 kg krajanki tytoniowej, ponad 3,5 tys. euro, 24 tys. złotych oraz niewielkie ilości amfetaminy. Kontrabandę znaleziono w mieszkaniach, garażach oraz w samochodzie.

Osoby te odpowiedzą za działalność w zorganizowanej grupie przestępczej. Wobec podejrzanych prokurator zastosował dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowe.