SANOK. Dzisiaj po godz. 14 z Sanu wyłowiono zwłoki mężczyzny. Według relacji świadków mężczyzna przewrócił się przechodząc przez rzekę. Lekarz przybyły na miejsce stwierdził zgon.
Do wypadku doszło około godz. 14. - Z tego co udało nam się ustalić na miejscu, do zdarzenia doszło poniżej mostu olchowieckiego. Mężczyzna próbował przejść przez rzekę. W pewnym momencie z niewyjaśnionych dotąd przyczyn się przewrócił. Na obecną chwilę ciężko dywagować, czy się potknął, czy doszło do zasłabnięcia - relacjonuje Grzegorz Oleniacz, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku.
Przypadkowy świadek zdarzenia wyjął mężczyznę z wody i rozpoczął masaż serca. Przybyły na miejsce lekarz kontynuował reanimację, niestety mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon. Zmarły to 41-letni mieszkaniec Sanoka.
Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśnia sanocka policja. Przyczyny śmierci wykaże sekcja zwłok.
0 0
Nie odpoczywa w spokoju wieczny. Wyrazy współczucia dla rodziny denata.
Boże jakie to życie jest kruche...
0 0
Jednak są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie. Pokłony dla Pana, który robił masaż serca do póki nie przyjechał lekarz. Szacunek!
0 0
Kolejna ofiara w piątkowe popołudnie. Przypadek? Wieczne odpoczywanie racz mu dbać Panie
0 0
Najlepsze było wodowanie łódki do sanu..... 3cm głębokośći
0 0
Mężczyznę z wody wyciągnął policjant i to on przeprowadzał jako pierwszy reanimacje a nie świadkowie,bo większość uciekła.Także nie wypisujcie głupot!!
0 0
Jeb*ane szma*y mu nie pomogly!!koledzy tacy. Ku*wy nie ludzie!