POWIAT BRZOZOWSKI. W Domaradzu doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Na zakręcie zderzyły się dwie osobówki. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że kierujący oplem na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i czołowo zderzył się z nadjeżdżającą z przeciwka hondą. Kierowcy byli trzeźwi.
Hondą podróżowały obywatelki Holandii, w tym dwie dziewczynki w wieku 4 i 6 lat. Zespół karetki pogotowia udzielił uczestnikom pomocy medycznej. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Kierowca opla za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym został ukarany mandatem karnym.
0 0
mniej niebezpieczne zakrety są oznakowane mrugajacymi strzałkami i odblaskowymi barierami oraz znakami ostrzegawczymi a tam jest tylko skromne ograniczenie 50 km/h i pare strzałek umieszczonych w krzakach dziwne że jeszcze nikt nie pojechal tam prosto z urwiska