POWIAT SANOCKI. Cztery osoby zginęły w pożarze w Smolniku koło Sanoka. Pożar wybuchł przed północą, drewniany dom spłonął niemal doszczętnie.
Pożar wybuchł w nocy z piątku na sobotę. Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o godz. 23.20. - Jeden z sąsiadów zauważył ogień, który rozprzestrzenił się już poza obręb budynku - informuje Grzegorz Oleniacz, rzecznik sanockich strażaków. Po ugaszeniu ognia strażacy znaleźli w zgliszczach cztery zwęglone ciała czterech osób - dwóch kobiet w wieku 87 i 47 lat oraz dwóch mężczyzn w wieku 58 i 23 lat.
Budynek zamieszkany był przez siedmioosobową rodzinę. Jeden z mężczyzn zdołał sam wyjść z domu, jest poparzony, jego stan jest ciężki. Miejsce przebywania dwóch pozostałych osób na razie nie jest znane.
Na miejscu jest prokurator. Trwają oględziny miejsca zdarzenia. Strażacy na razie nie mówią o przyczynach tragedii. - Jest zdecydowanie za wcześnie - mówi Grzegorz Oleniacz. Na ustalenia trzeba będzie poczekać.
W akcji brało udział pięć zastępów straży pożarnej. Akcja dogaszania pogorzeliska trwała do rana. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady. Wyjaśnieniem okoliczności i przyczyn pożaru zajmie się biegły z zakresu pożarnictwa.
0 0
Smolnik koło Sanoka? To tak jakby napisać Sanok koło Rzeszowa
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu isanok.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz