Zima w pełni, ulice przez większość dnia świecą pustkami. Grzejemy się w domach: pod kocem, z kubkiem gorącej herbaty.
Grzegorz z Sanoka od kilku dni prezentuje kolekcję zima 2018 nieznanego projektanta. Zastanawiające jest kto i jak założył szalik wieszczowi, którego pomnik wraz z dwumetrowym cokołem wynosi łącznie 5 m i 54 cm.
Rozwiązanie zagadki nadeszło już w kilka chwil po umieszczeniu przez nas fotografii. Śmiałkiem, który zatroszczył się o zimową szatę dla wieszcza z pomnika, był pan Boguś Malik z MBP w Sanoku, a projektantami przyodziewku - dzieciaki biorące udział w "Feriach z Grzegorzem z Sanoka"- mówi nam Aleksandra Karmelita, pracownik działu promocji. "Podczas ferii jedna z dziewczynek, Nadia, zaproponowała żeby założyć wieszczowi szalik na zimę. Więc założyliśmy! Szalik uszyliśmy z dziećmi z fragmentów kocyków przyniesionych specjalnie do tego celu przez pracowników biblioteki :) Dzieciaki podczas ferii poznawały Grzegorza z Sanoka, śledząc jego losy, zadając pytania mieszkańcom Sanoka podczas sondy ulicznej, szukając odpowiedzi w księgozbiorze MBP, a nawet wcielając się w rolę dziennikarzy na konferencji prasowej z dyrektorem Biblioteki, Leszkiem Puchała. P.S. Polecamy sanoczanom naśladowanie mody zapoczątkowanej przez Grzegorza z Sanoka w bieżącym sezonie zimowym - zestawienie kolorów jest bardzo korzystne, a długie ciepłe szale rozgrzeją nawet kamień!"
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz