Śledztwo w śmierci młodej matki będzie kontynuowane

Taką decyzję podjął Sąd Rejonowy w Brzozowie po rozpatrzeniu zażalenia rodziny 18-latki, która zmarła w brzozowskim szpitalu kilka godzin po porodzie. W lutym Prokuratura Regionalna w Rzeszowie umorzyła śledztwo powołując się na opinię biegłych, którzy uznali, że śmierci młodej dziewczyny nie można było uniknąć.

Do tragicznych zdarzeń doszło w marcu 2017 roku. 18-letnia Klaudia trafiła wówczas na brzozowską porodówkę, gdzie miała urodzić swoje pierwsze dziecko. Dziewczyna była zdrowa, a ciąża przebiegała bez komplikacji. Po porodzie czuła się dobrze, co relacjonowała bliskim w rozmowie telefonicznej. Kiedy rodzina nastolatki kilka godzin później pojawiła się na oddziale, Klaudia była już nieprzytomna. Zmarła tego samego dnia. Jak wynika z sekcji zwłok, bezpośrednią przyczyną śmierci 18-latki była zatorowość płucna.

Rodzina zmarłej nastolatki od początku miała zastrzeżenia do personelu brzozowskiego szpitala, który ich zdaniem nie zrobił wszystkiego, aby ją uratować. Wyjaśnianiem sprawy zajęła się najpierw Prokuratura Rejonowa w Brzozowie, później Prokuratura Okręgowa w Krośnie, a finalnie Prokuratura Regionalna w Rzeszowie.

Śledztwo toczyło się z artykułu 155 o nieumyślne spowodowanie śmierci i art. 160 par. 2, czyli narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez osoby zobowiązane do sprawowania opieki i nadzoru.

W sprawie został powołany zespół biegłych specjalistów z zakresu ginekologii, kardiologii i anestozjologii, którzy ocenili, że ze względu na dynamikę i ciężkość przebiegu schorzenia, nie było możliwość uratowania życia Klaudii. - Biegli stwierdzili, że działanie lekarzy i położnych zajmujących się pokrzywdzoną, było należyte i zgodne z obowiązującymi w kraju standardami postępowania, reakcja na zgłaszane dolegliwości natychmiastowa, prawidłowa i zgodna z aktualną wiedzą medyczną - powiedział prokurator Mariusz Chudzik, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie.

Na tej podstawie śledztwo zostało umorzone. Rodzina nie zgodziła się z tą decyzją, wniosła o jej uchylenie, a Sąd Rejonowy w Brzozowie się do tego przychylił. Śledztwo będzie więc kontynuowane. W sprawie zostaną przesłuchani m.in. lekarze, którzy w tamtym czasie zajmowali się Klaudią. Po uzupełnieniu materiału o nowe dowody zapadnie decyzja o ponownym umorzeniu sprawy, lub skierowaniu do sądu aktu oskarżenia