Nadleśnictwo podzieliło się niecodziennym odkryciem na platformie społecznościowej. Na nagraniu widać pełznącą masę złożoną z ogromnej ilości larw muchówki. Jak podają leśnicy, przyczyna wędrówki larw nie jest znana.
Także w zeszłym roku pleń zaobserwowano w Bieszczadach, w nadleśnictwie Baligród.
Pleń składa się z tysięcy larw muchówki z gatunku ziemiórki pleniówki. Muchówka osiąga wymiary 0d 2,5 do 4,5 mm. Owad składa jaj w sierpniu, a te po przezimowaniu zamieniają się w larwy o długości około 11 mm. Larwy są niemal przezroczyste, przez co widoczny jest ich układ pokarmowy. Wędrującą masę spotyka się głównie na obszarach górskich.
Mimo, iż przyczyny wędrówki plenia nie są znane, istnieją spekulacje iż są one związane z brakiem pokarmu na danym terenie lub zbyt dużym nasłonecznieniem.
Co ciekawe, pierwsze informacje na temat plenia pochodzą z XVII wieku. Wówczas, na Śląsku pleń miał być przepowiednią nadchodzącego nieszczęścia.. Z czasem pleń zaczęto postrzegać jako obiekt magiczny. Górale suszyli larwy i rozsypywali w obrębie gospodarstwa, aby zapewnić dobrobyt.
Obrzydliwe czy fascynujące?
Wideo: Nadleśnictwo Cisna Lasy Państwowe
?
0 0
To coś jak te ciemne masy rowerowe i piesze