23 dwuosobowe zespoły ratowników górskich niemal ze wszystkich grup regionalnych w tym jedna z Ukrainy, 1-go lutego stanęły na starcie w Wetlinie. Do pokonania mieli 23-kilometrową trasę prowadzącą pasmem granicznym przez Paportną, Rabią Skałę, Kremenaros i Rawki. Warunki były bardzo wymagające. Dodatnie temperatury spowodowały, że śnieg był mokry a więc i więcej siły trzeba było włożyć w to przejście.

Pomimo niesprzyjających warunków najszybsza ekipa w składzie Tomek Ostrowski i Jan Koza z Grupy Bieszczadzkiej pokonała trasę w czasie 2:54:21, jako druga z czasem 2:56:33 dotarła ekipa z Grupy Podhalańskiej w skłądzie: Szymon Zachwieja i Michał Dyda, a trzecia ekipa: Andrzej Michalski i Grzegorz Niżnik (Grupa Podhalańska) – 2:59:05.

- Olek był nie tylko Ratownikiem naszej grupy ale dla wielu z nas – Przyjacielem. Zaginął podczas ostatniego zjazdu z Gaszerbruma II w lipcu 2015 r. w wieku 27 lat. Dla nas Memoriał to przede wszystkim okazja do spotkania się, rywalizacji w jego ulubionej dyscyplinie i niekończących się wspomnień...- informują ratownicy z Bieszczadzkiej Grupy GOPR.