Zamknij

Kosztowne zdjęcia na granicy w Bieszczadach

13:15, 07.06.2021 Kamil Mielnikiewicz Aktualizacja: 13:26, 07.06.2021
Skomentuj Fot. BiOSG Fot. BiOSG

W ostatnich dniach na podkarpackim odcinku granicy państwowej Straż Graniczna odnotowała kolejne przypadki wejścia na pas drogi granicznej. Pomimo znaków informujących o zakazie zbliżania się do granicy, turyści ulegli pokusie, zdobycia - jak się potem okazało - kosztownego „selfie" ze słupem granicznym.

Pierwsze zdarzenie miło miejsce 4 czerwca na odcinku granicy za który odpowiadają strażnicy graniczni z Korczowej. 24-letni turysta z Polski wszedł na pas drogi granicznej i tam robił sobie zdjęcia przy znaku granicznym. Całe zdarzenie zarejestrował system monitoringu granicy wykorzystywany przez mundurowych.

Z kolei wczoraj (6 czerwca) w okolicach Wołosatego funkcjonariusze SG z placówki w Ustrzykach Górnych zaobserwowali innego polskiego turystę. 39-latek "wszedł na głębokość" kilku metrów na stronę ukraińską i robił zdjęcia.

Obaj mężczyźni zostali ukarani grzywną w drodze mandatów karnych w kwocie po 200 złotych każdy.

(BiOSG)

(Kamil Mielnikiewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

MarekMarek

0 0

Przepisy obowiązują kupę czasu, bo w 2011 roku byliśmy u źródeł Sanu i też mieliśmy z tego powodu nieprzyjemności bo zrobiliśmy sobie zdjęcie w rozkroku nad strumykiem San i jedną nogą byliśmy na Ukrainie... Oj co było nieprzyjemności 19:22, 07.06.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%