Hokeiści Ciarko STS Sanok przed rozpoczęciem sezonu 2021/2022 rozegrają siedem meczów sparingowych. W planie meczowym drużyny z grodu Grzegorza znalazły się cztery starcia ze słowackimi ekstraligowcami.
Sanoczanie przygotowania do sezonu rozpoczną 10 sierpnia spotkaniem z Comarch Cracovią Kraków. Następnie rozegrają dwa mecze ze słowackim MHK 32 Liptowski Mikułasz. 20 sierpnia zespół z grodu Grzegorza podejmie na własnym terenie KH Polonię Bytom, a sześć dni później, ponownie, Comarch Cracovię. Na zakończenie okresu przygotowawczego STS zagra dwa razy z HC 07 Preszów.
Plan sparingowy Ciarko STS Sanok
Transferów ciąg dalszy
Kolejnym zawodnikiem, który wzmocnił drużynę z Sanoka jest Sami Jakunen. Fiński obrońca ma w swoim dorobku ma 192 mecze na zapleczu fińskiej Liigi, w których zdobył 9 bramek i zaliczył 34 asysty. 26 latek występował też w duńskiej i białoruskiej ekstralidze. W barwach Odense Bulldogs zagrał 39 spotkań, w których zaksięgował 8 punktów, z kolei w Niomanie Grodno jego dorobek wyniósł 57 meczów i 14 "oczek" za jednego gola i 13 kluczowych zagrań.
W poprzednim sezonie Jekunen grał na czwartym szczeblu rozgrywkowym w Finlandii, a wynikało to ważnego powodu. Otóż 26-letni defensor musiał odbyć obowiązkową sześciomiesięczną służbę wojskową. Każdy obywatel Finlandii w wieku 18-28 lat musi przejść szkolenie wojskowe, a uchylanie się od tego obowiązku jest karane więzieniem.
W porównaniu do poprzedniego sezonu ekipę z Podkarpacia opuściło ośmiu zawodników. Czterech napastników Eetu Elo, Jesperi Viikilä, Riku Sihvonen, Szymon Dobosz oraz czterech obrońców Jauhienij Kamienieu, Hubert Demkowicz, Tymoteusz Glazer i Tomasz Skokan.
Dobosz, Glazer i Skokan idą na studia, Demkowicz ze względu na pracę zawodową zakończył przygodę z hokejem, a Kamienieu przeniósł się do JKH. W ich miejsce musieliśmy ściągnąć nowych graczy z Finlandii, bo większość juniorów jest włączona do kadry naszego zespołu. Dzięki temu już od pierwszego dnia treningów na lodzie będziemy mogli pracować w komplecie. Łatwiej będzie nam poukładać formację ataku i obrony. Ilościowo skład się wyrównał, ale jakościowo powinien być silniejszy
– mówi Marek Ziętara, trener Ciarko STS-u Sanok.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz