Leskie wystawy nocą

Już w najbliższy piątek 20 maja, w Lesku wieczorową porą otworzą swoje drzwi historyczne przestrzenie. Od 18:00 do 22:00 miłośnicy miasta i regionu będą mieli niebywałą okazję do odwiedzenia dwóch, bardzo ciekawych wystaw stworzonych na 550-lecie nadania Lesku praw miejskich. 

Pierwsza z wystaw kryje się pod nazwą Regionalnej Izby Pamięci, a mieści się na pierwszym piętrze dawnej świątyni ormiańskiej przy miejskich plantach, gdzie od roku gromadzone są niezwykłe eksponaty związane z leską historią i ludźmi żyjącymi na terenie naszej gminy. Zobaczymy tam między innymi pierwotną tarczę zegara, który niegdyś odliczał czas na ratuszu, czy naczynia aptekarskie z apteki prowadzonej przez rodziny Barańskich i Moszczeńskich. Dodatkowo będzie okazja do spotkania z osobami, które są pasjonatami naszej ciekawej i pewnie nie wszystkim znanej historii.  Z pewnością podzielą się nie jedną anegdotą. W tym czasie odbywać się będzie także projekcja filmowa "Lesko na starych fotografiach" - może ktoś z Was rozpozna się na zdjęciach z przeszłości, a może wypatrzy swoich bliskich...być może ten wieczór skłoni nas do dawno nieodświeżanych wspomnień. Pełną wzruszeń projekcją będzie z pewnością spektakl pt. "Jedno życie leskie" opowiadający o rodzinie Zwonarzy, którzy nie zważając na własne bezpieczeństwo, w trakcie II wojny światowej ratowali przez zagładą Żydów.

Multimedialna wystawa "Czas Leska" mieszcząca się na poddaszu leskiej biblioteki to druga z propozycji tego wieczoru. Trzy pomieszczenia strychu wypełnia interaktywna instalacja sięgająca w  historii i swej wymowie do wielkich nazwisk i postaci związanych z miastem: Stanisława i Piotra Kmitów, Wincentego Pola, burmistrza Aleksandra Śliżyńskiego oraz sprawiedliwych wśród narodów świata – Franciszki i Józefa Zwonarz. Autor Jarosław Figura uruchamia u oglądającego wszystkie zmysły poprzez muzykę, obraz, zapach i dotyk. Wywołuje tym samym ogromne emocje, wprowadzając zwiedzających w stan wzruszenia i zadumy. Cała opowiedziana historia miasta wychodzi z drzewa leszczyny, od której najprawdopodobniej przyjęło ono swą nazwę. Prowadzi nas za pomocą klepsydry czasu od wieku XV aż do współczesności, tocząc swe opowieści na tle specjalnie skomponowanej muzyki.

Źródło: UMiG w Lesku