Szybka i skuteczna interwencja pozwoliła zapobiec tragedii. Policjanci wyważyli drzwi i weszli do mieszkania, w którym znajdowała się potrzebująca pomocy kobieta. 20-latka została przewieziona do szpitala.
- Tam, gdzie jest potrzebna natychmiastowa pomoc, najczęściej jako pierwsi docierają funkcjonariusze z referatu patrolowo-interwencyjnego. Tak było i wczoraj przed godziną 23, kiedy dyżurny sanockiej jednostki Policji otrzymał zgłoszenie o kobiecie, która prawdopodobnie chce targnąć się na swoje życie. Na miejsce natychmiast został skierowany policyjny patrol. Powiadomiono także straż pożarną oraz pogotowie ratunkowe - relacjonuje Monika Hędrzak, rzeczniczka prasowa KPP Sanok.
Pod wskazanym adresem funkcjonariusze zastali zamknięte drzwi do mieszkania. Pomimo pukania i głośnego wołania nikt ich nie otwierał. Z uwagi na obawę zagrożenia życia i zdrowia policjanci, jeszcze przed przyjazdem strażaków podjęli decyzję o wyważeniu drzwi i otwarciu mieszkania siłą. Gdy weszli do środka, w jednym z pomieszczeń zastali zranioną kobietę. Funkcjonariusze udzielili jej pomocy przedmedycznej, a następnie przekazali pod opiekę załodze pogotowia ratunkowego. 20-latka została przewieziona do szpitala.
Dzięki natychmiastowej reakcji oraz skutecznej interwencji policjantów nie doszło do tragedii. Pomoc przyszła na czas.
Nie lekceważmy żadnych sygnałów świadczących o tym, że ktoś nie radzi sobie z trudną sytuacją życiową, okazujmy wsparcie i pomoc w kryzysie. Na terenie całego kraju można dzwonić na numer alarmowy 112 lub Kryzysowy Telefon Zaufania pod nr 116 123 oraz Młodzieżowy Telefon Zaufania pod nr 116 111. Pamiętajmy również, że w każdym powiecie funkcjonują instytucje, do których można zwrócić się o wsparcie w ciężkich chwilach.
Źródło: KPP Sanok
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz