44 osoby zatrzymane, trzy zlikwidowane laboratoria metamfetaminy i plantacja marihuany, to efekt wielomiesięcznych, międzynarodowych działań policjantów Centralnego Biura Śledczego Policji we współpracy z funkcjonariuszami Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej i służbami z Czech, Słowacji, Ukrainy oraz Europolu. Śledczy rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, której członkowie są podejrzani o wyprowadzanie leków z legalnego obrotu, odzyskiwanie z nich pseudoefedryny i produkcję metamfetaminy.
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji w Rzeszowie wspólnie z funkcjonariuszami Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, pod nadzorem prokuratorów, nad sprawą pracowali od 2016 roku. Działania prowadzone były na terenie Polski, Ukrainy, Słowacji i Czech. - Z pierwszych ustaleń wynikało, że członkowie międzynarodowej grupy przestępczej łamali przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, polegające na przechowywaniu, przewożeniu przez terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, wprowadzaniu do obrotu prekursorów, w celu produkcji metamfetaminy - informuje podkarpacka policja.
[WIDEO]812[/WIDEO]
W wyniku wielomiesięcznej pracy operacyjnej i procesowej, a także międzynarodowej współpracy, śledczy ustalili, że przestępczy proceder rozpoczynał się na Podkarpaciu, gdzie pozyskiwano leki zawierające pseudoefedrynę. Lekarstwa wyprowadzano z aptek i punktów aptecznych. Na każdym paragonie widniała transakcja sprzedaży jednego opakowania leku. W rzeczywistości natomiast leki te odbierane były w hurtowych ilościach przez ?kurierów?, a takie sytuacje jednorazowo mogły dotyczyć nawet kilkudziesięciu tysięcy opakowań. Następnie tabletki były blistrowane tzn. oddzielane od opakowań i dostarczano je bezpośrednio na potrzeby kilku laboratoriów wytwarzających metamfetaminę.
Pierwsze zatrzymania w tej sprawie miały miejsce w czerwcu na Ukrainie. Wówczas funkcjonariusze SBU wykorzystując informacje otrzymane z przemyskiego CBŚP, zlikwidowali laboratorium metamfetaminy i zatrzymali 6 osób.
Do kolejnych zatrzymań doszło w ubiegłym tygodniu na terenie Polski, Czech i Słowacji. W wyniku zakrojonej na szeroką skalę operacji z udziałem służb czeskich i słowackich śledczy zlikwidowali w Czechach dwie wytwórnie metamfetaminy i plantację marihuany. Do sprawy zatrzymano tam 8 osób, które są podejrzane o organizowanie przestępczego procederu oraz produkowanie środków odurzających. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono kilkaset tysięcy euro.
Na terenie Słowacji zatrzymano 7 osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, obrót prekursorami i narkotykami. Tam też słowacka policja zabezpieczyła środki chemiczne służące do produkcji metamfetaminy oraz kilkadziesiąt kilogramów wyblistrowanych tabletek.
Działania na terenie Polski prowadzono przez kilka dni i w efekcie zatrzymano 23 osoby, z czego na podstawie zebranego materiału dowodowego Sąd Rejonowy w Rzeszowie tymczasowo aresztował 19 osób. W wyniku czynności zabezpieczono ponad 200 tysięcy opakowań leków i około 100 kilogramów samych tabletek. Ponadto śledczy zabezpieczyli 1,2 miliona złotych w gotówce i samochody warte około 400 tysięcy złotych. Decyzją prokuratora zablokowane zostały rachunki bankowe na kwotę około 5 milionów złotych.
W operacji prowadzonej na terenie Polski, funkcjonariuszy CBŚP i Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej wsparli policjanci CBŚP z Warszawy i Katowic, z KWP w Rzeszowie, SPAT i BSW z Rzeszowa oraz funkcjonariusze Delegatury ABW z Rzeszowa.
W Polsce postępowanie przygotowawcze prowadzone jest pod nadzorem Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie. Sprawa ma charakter rozwojowy i śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu isanok.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz