Mrożące krew w żyłach wideo hitem sieci. Tir wyprzedzał tira, a nagle...

Prawidłowo jadący radiowóz policyjny miał wielkie szczęście, że nie zderzył się czołowo z wyprzedzającym TIR-em. Nagranie wideo z tej sytuacji jest hitem sieci. 

Na polskich drogach dochodzi do wielu wypadków i sytuacji, które, jakimś cudem kończą się szczęśliwie. 

Wiele z nich trafia do sieci, dzięki coraz częściej instalowanych kamerach w samochodach. Tak też było w tej sytuacji. O tym zdarzeniu wiedziałoby niewielu, gdyby nie to nagranie. 

Mrożące krew w żyłach wideo z polskich dróg trafiło na kanał STOP CHAM, czyli miejsce gdzie łamanie przepisów ruchu drogowego jest piętnowane.

Tym razem do sieci trafiło nagranie z poranka na jednej z dróg (autor nie ujawnia, gdzie konkretnie został nagrany film). 

Niewiele zabrakło, by prawidłowo jadący policyjny radiowóz czołowo zderzył się z tirem. Czujność policjanta sprawiła, że nie doszło do tragedii. Radiowóz zjechał na "margines" i uniknął "czołówki". 

- Nagrana sytuacja była typowym przykładem źle wykonanego manewru wyprzedzania. Na szczęście incydent zakończył się tylko na strachu. W przypadku czołowego zderzenia zapewne nie obyłoby się bez ofiar śmiertelnych - ocenia portal o2.pl.

Na filmie widać, jak po całym zdarzeniu funkcjonariusze zawracają najprawdopodobniej po to, by zatrzymać kierowcę.