SANOK. - "Wyspa Robinsona", tak w roku 1983 nazwano tą cześć Międzybrodzia. Za każdym razem jak mocniej popada zostajemy praktycznie odcięci od świata ? pisze mieszkanka zalanej miejscowości, która wysłała nam zdjęcia zalanego Międzybrodzia.
Woda zalała drogę, mieszkańcy nie mają jak wydostać się z miejscowości. - Jest cięzko, ale jeszcze nie najgorzej. Wiem, że w innych miejscowościach pozalewało ludziom domy, woda zniszczyła im mieszkania, samochody. Całe szczęście, że nic się nikomu nie stało - dodaje mieszkanka Międzybrodzia.
Od wczoraj sanoccy strażacy interweniowali 85 razy. Większość zgłoszeń dotyczyła zabezpieczania budynków i ewakuacji mienia. Grzegorz Oleniacz, rzecznik PSP Sanok informuje, że najgorsza sytuacja była w Gminie Zagórz. - W miejscu gdzie wylała Osława woda zalała budynki mieszkalne, trzeba było wypompowywać wodę z piwnic i pomieszczeń gospodarczych. Najwięcej zdarzeń odnotowaliśmy z Wielopolu, osiedlu przy Żabniku, Tarnawie Dolnej i Górnej ? wylicza rzecznik.
Z informacji przekazanych przez Grzegorza Oleniacza wynika, że sytuacja powoli wraca do normy. - Stan rzek opada, woda ustępuje. Jeśli obecna pogoda się utrzyma sytuacja będzie się powoli stabilizować ? powiedział rzecznik naszej reporterce.
0 0
A przez Lisznę się nie da? Zresztą lotnisko blisko,zrzuca Wam trochę żarcia,a za miesiąc
sytuacja się ustabilizuje.Gorzej,bo rowerem nie będę mógł tam jeżdzić.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu isanok.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz