Zamknij

Likwidacja oddziału ginekologiczno-położniczego w Ustrzykach Dolnych

11:06, 07.01.2020 K.S Aktualizacja: 10:50, 08.01.2020
Skomentuj visitustrzyki.p visitustrzyki.p

Radni powiatu bieszczadzkiego zdecydowali. Zostanie zlikwidowany oddział ginekologiczno – położniczy w SP ZOZ w Ustrzykach Dolnych. To jeden z efektów wdrożenia programu naprawczego dla tego szpitala.

Szpital w Ustrzykach Dolnych jest w złej sytuacji finansowej. Jego zadłużenie sięga 21 mln zł. Straty szpitala w 2018 roku wynosiły ponad 5 milionów złotych. Za miniony 2019 rok mogą wynieść nawet w okolicach 8 mln zł. Szpital korzystał w pożyczek w parabanku, ale było to rozwiązanie doraźne. Dyrekcja szpitala chce skonsolidować wszystkie długi, korzystając z pomocy Banku Gospodarstwa Krajowego. Do tego potrzebny jest program naprawczy, który podczas XVII Sesji Rady Powiatu Bieszczadzkiego 30 grudnia radni przegłosowali 14 głosami „za” przy jednym wstrzymującym się.

Starosta Marek Andruch zaznaczył, że przyjęty program naprawczy jest dla szpitala elementem niezbędnym i koniecznym do rozpoczęcia działań, zabezpieczających jego funkcjonowanie. Program pozwoli opanować sytuację finansową tej placówki i co najważniejsze, zapewni pracownikom szpitala i mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa, a dzięki wprowadzonym zmianom modernizacyjnym – lepsze zabezpieczenie medyczne.

- Mieszkańcy powiatu zasługują na to, aby leczono ich na przyzwoitym poziomie. Mam nadzieję, że zmiany, które proponujemy pomogą załodze szpitala zrealizować powierzone im zadania. Szpital nie może trwać dalej w takiej sytuacji, ponieważ generuje olbrzymie straty, które mogą okazać się katastrofalne w skutkach – poinformował Starosta.

Program naprawczy zakłada m.in. ograniczenie liczby łóżek na oddziale chirurgii, chorób wewnętrznych i pediatrii, optymalizację zatrudnienia oraz ograniczenie działania bloku operacyjnego wyłącznie do zabiegów planowych.

 

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Zła.Zła.

5 0

śmiech na sali, ", zapewni pracownikom szpitala i mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa" kobiety które będą musiały jechać w Zimie po często nieodśnieżonych, śliskich drogach do najbliższego Leska, na pewno będą czuły się bezpiecznie, w lecie zaś będą wlekły się za turystami którzy jadą " krajoznawczo". Oprócz porodu, zdarzają się krwotoki przy przypadłości miesiączek itp.
Zawsze jak jest problem w szpitalu, co robimy ? Zamykamy oddział ginekologiczno-położniczy. Może zamknijcie inne odziały?
Może należy przeszkolić pracowników z zakresu ekonomii ? Jak można zadłużyć szpital w PARABANKU ?! Tutaj polityka i płacz że nie rodzą się dzieci, że miasta się wyludniają a tutaj zmuszacie kobiety do martwienia się przez 9 miesięcy czy zdążą urodzić. Ale jak mają się nie wyludniać, ludzie wolą przeprowadzić się do miasta gdzie jest szpital, praca, przedszkole i żłobki. Ogromny wstyd żeby miasta jak Sanok czy Ustrzyki nie miały własnej porodówki... 07:51, 08.01.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%