Stowarzyszenie na Rzecz Walki z Chorobami Nowotworowymi SANITAS po raz czwarty zorganizowało akcję Przesyłka od serca. Z okazji dnia kobiet serduszka z listem motywującym trafiły do pacjentek przebywających w tym dniu na oddziałach onkologicznych.
Stowarzyszenie na Rzecz Walki z Chorobami Nowotworowymi SANITAS jest Ogólnopolską Organizacją, której główną ideą jest wsparcie osób zmagających się z chorobami nowotworowymi oraz szeroko pojęta edukacja i profilaktyka. Stowarzyszenie po raz czwarty zorganizowało akcję Przesyłka od serca. Ubiegłoroczna edycja odbyła się spontanicznie i przerosła oczekiwania organizatorów. Na sanitasową skrzynkę emaliową wpłynęło wiele zdjęć serduszek, które pacjentki przewiesiły nad swoim szpitalnym łóżkiem. Sporo miłych słów i pozytywny odzew zmobilizował stowarzyszenie SANITAS do rozwinięcia i powtórki tej akcji.
Akcja organizowana jest z okazji dnia kobiet i skierowana jest do pacjentek przebywających właśnie w tym dniu na oddziałach onkologicznych. Serduszka z motywującym listem mają być symbolem miłości i swoistym amuletem, dającym siłę w chwilach zwątpienia, towarzyszącym przez całą trudną drogę do wyzdrowienia.
Psycholog Monika Wietecha zwróciła uwagę na podwójnie trudną sytuację w jakiej znalazły się kobiety. Z jednej strony są poddane wymagającemu procesowi leczenia onkologicznego, z którym wiąże się odczuwanie różnych, często mało przyjemnych emocji, a z drugiej strony obostrzenia związane z sytuacją epidemiczną w kraju często uniemożliwiają zaspokojenie ich istotnych potrzeb.
Mam tutaj na myśli m.in. potrzebę kontaktu z innymi ludźmi, bliskości, które wpływają na poczucie dobrostanu psychicznego. Mamy nadzieję, że ten drobny upominek chociaż na chwilę wywoła uśmiech na ich twarzach i przypomni, że nie są w tej całej sytuacji same
– mówi Monika Wietecha.
Akcja Przesyłka od serca cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród różnych firm, którzy wyrazili chęć na pomoc.
Współpraca z Sanitasem to była szybka decyzja i spontan. Zaczęło się od tego że w jednym z portali internetowych zobaczyłem, że Sanitas na akcje lepi serduszka. Wtedy pomyślałem że przecież mamy maszyny i moglibyśmy coś takiego zaprojektować i wykonać, a nóż się uda. Tak się zaczęła nasza współpraca. Trzeba czasami zrobić coś od siebie, od serca. Coś, co będzie cieszyć nas i innych. Nie ukrywajmy, żadne pieniądze nie zastąpią tego uśmiechu drugiej osoby, która znajduje się w tej trudniejszej chwili swojego życia
– dodaje Tomasz Jaracz, właściciel firmy TMS&TK Royal z Krosna.
Dlaczego zdecydowałeś się na pomoc?
Biorę udział w akcjach Saniatsu od lat. Panuje tutaj bardzo fajna atmosfera. Tym razem przygotowaliśmy upominki dla pacjentek onkologicznych na dzień kobiet. Miło mi, że mogę być pomocny i sprawiać radość innym
– mówi Kamil Świdnicki, wolontariusz, uczeń ZS nr 2 w Sanoku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz