Ból to ten aspekt leczenia stomatologicznego, który wielu z nas odstrasza od wizyty na fotelu dentystycznym, nawet pomimo bardzo poważnego problemu z zębami. Podobnie jest w przypadku implantów zębów. To właśnie na ogromny ból, który ma towarzyszyć ich instalacji, zwracają uwagę wszyscy przeciwnicy tej metody. Czy te opowieści mają w sobie choć ziarenko prawdy? Czy faktycznie powinniśmy się bać instalacji implantów? Ile jest faktów a ile strachu? Najlepszą odpowiedzią na to pytanie będzie omówienie procesu instalacji implantów.
Etap pierwszy – wywiad
Implanty zębowe nie należą do zabiegów prostych. Nie jest to z pewnością wypełnianie małego ubytku, poprzedzone kilka minutami borowania. To też każdy ceniony specjalista wie, że przygotowanie do zabiegu powinien poprzedzić wywiad. Wywiad to nic innego jak spotkanie, na którym zbierane są informacje o stanie zdrowia pacjenta, które mogą być istotne dla planowanego zabiegu. Wywiad realizowany jest zwykle podczas pierwszej wizyty pacjenta w gabinecie. Stomatolog zapyta pacjenta o schorzeniach, na które cierpi, cenne będą także informacje o chorobach przewlekłych i przyjmowanych lekach. Większość z nich może nie mieć znaczenia dla przeprowadzenia zabiegu, niemniej oddając swój los w ręce specjalisty nie warto zatajać faktów. Dobrym przykładem może być cukrzyca, która co prawda nie jest przeciwwskazaniem do zabiegu, ale nieleczona może przysporzyć dużo kłopotów pacjentowi jak i operatorowi. Wywiad spina klamrą zwykle proste badanie poglądowe. Dentysta ocenia stan kości żuchwy i szczęki, zleca wykonanie zdęcia pan tomograficznego, ocenia ewentualne ryzyka, którym trzeba stawić czoła. Podczas badania będzie także starał się sprawdzić aktualne choroby dziąseł. Wywiad ma na celu jak najlepiej zaplanować proces instalacji implantów, a także ocenić, czy nie jest potrzebne wcześniejsze leczenie przygotowawcze, np. chorób jam ustnej, podniesienie dna zatoki, rekonstrukcja kości.
Etap drugi – leczenie przygotowawcze
Etap instalacji śruby implantu może być drugim etapem procesu instalacji implantów zębów. W przypadku osoby, u której nie stwierdzono przeciwwskazań, można zwykle przystąpić do dzieła. Nierzadko zdarzają się jednak pacjenci, którzy przed wwierceniem śruby mocującej muszą poddać się innym zabiegom mającym na celu przygotowanie miejsca po przyszły implant. Takim zabiegiem może być np. regeneracja tkanki kostnej żuchwy lub szczęki, albo podniesienie dna zatoki. Po implanty zębowe przychodzimy bo brakuje nam zębów. Jeśli od utraty zęba minęło sporo czasu, to musimy mieć świadomość, że mogło to mieć przełożenie na stan kości bezpośredni pod nim. Zdrowe zęby stymulują kość, ta nieustannie namnaża tkanki, odbudowuje się. Jeśli proces ten zostaje przerwany, przez brak zęba, to w danym miejscu stymulacja nie zachodzi i kość powoli zanika. Instalację implantu mogą utrudniać też zbyt nisko osadzone zatoki szczękowe. Jeśli bowiem istnieje prawdopodobieństwo, że śruba przebije zatokę, to instalację implantów powinno poprzedzić podniesienie zatoki.
Etap trzeci – instalacja śruby
Mając przygotowane miejsce pod implant pozostaje przystąpić do jego instalacji. Pierwszym krokiem jest wkręcenie śruby. Śruba stanowi „korzeń” implantu, to na niej osadzona jest korona. Etap ten wydaje się najbardziej inwazyjny i to właśnie z nim wiąże się największe dolegliwości bólowe. Trzeba jednak pamiętać, że dziś zabieg instalacji implantów wliczany jest do standardów oferty stomatologicznej. Każdego dnia w naszym kraju wykonuje się dziesiątki tysięcy takich zabiegów. Moment wkręcenia śruby poprzedzony jest znieczuleniem, a tego nikt nam z pewnością nie będzie żałować. Jeśli będziemy mieć potrzebę mocnego znieczulenia to wystarczy po prostu poprosić o nie lekarza prowadzącego zabieg. Oczywiście, uczucie bólu może pojawić się także na etapie zarastania śruby kością i zabliźniania dziąsła. Nie jest to jednak ból różniący się wielce od innych, które znamy jeśli kiedykolwiek mieliśmy do czynienia choćby z leczeniem kanałowym. Na ten ból pomogą nam środki przeciwbólowe. Proces zrastania trwa kilka miesięcy, ale ból towarzyszy nam tylko w jego początkowej fazie, pierwszych dni, góra tygodni.
Etap czwarty – odsłonięcie implantu i mocowanie korony
Gdy śruba implantu zrośnie się z kością, to pozostaje zamocowanie na niej korony. Często wpierw stomatolog odsłonić musi ją spod dziąsła, jeśli zarosło się zbytnio. W tym celu stosowane są również nakładki na śruby, tzw. śruby gojące lub tymczasowe łączniki, po to właśnie by dziąsło zabliźniło się w ściśle określony sposób. Gdy mocowanie korony będzie odsłonięte, a dziąsło wokół niego wygojone pozostaje zamocować koronę. Korona implantu może być dobrana indywidualnie pod nasze specyficzne potrzeby. Szeroka paleta odcieni szkliwa, a także całkowita dowolność kształtu i wielkości korony sprawia, że można ją dobrać idealnie do naszych prawdziwych zębów.