Coś Ci się nie zgadza? Masz wrażenie, że przepłacasz? To pewnie cena ubezpieczenia Twojego samochodu! Tym razem sprawdzimy, ile za OC muszą zapłacić mieszkańcy największych polskich miast. Dowiedz się, czy w Twojej miejscowości można znaleźć tańsze ubezpieczenie i czy nie płacisz więcej za OC od sąsiadów!
Bierzemy dzisiaj pod lupę 16 miast wojewódzkich. Na ich podstawie sprawdzimy, jak miejsce zamieszkania wpływa na cenę obowiązkowego OC. Postaramy się także odpowiedzieć na pytanie, czy mieszkańcy najdroższych miast mają szansę na znalezienie ubezpieczenia w korzystnej cenie. Prześledzimy także, czy lipcowe ceny OC są potwierdzeniem stałego trendu, czy niespodziewanym wyjątkiem. Zaczynamy!
Zanim przejdziemy do konkretnych miast, spójrzmy całościowo na ceny obowiązkowego ubezpieczenia. Najtańsze OC na Mubi w lipcu udało się znaleźć kierowcy za 206 zł. Natomiast średnia cena kalkulowanego ubezpieczenia wyniosła 826 zł. Jak na tym tle przedstawia się sytuacja w największych polskich miastach?
W Warszawie właściciele samochodów znajdywali w lipcu OC za 937 zł. Krakowianie mieli więcej szczęścia i oszczędzali średnio ponad 100 zł na ubezpieczeniu w porównaniu z mieszkańcami stolicy - OC kosztowało ich średnio 865 zł. Natomiast w Łodzi było to 950 zł, we Wrocławiu 2018 zł i w Poznaniu 957 zł.
Wyraźnie widać, że w największych polskich miastach ceny OC nie rozpieszczały kierowców. Czy to przypadek, że były one wyższe niż średnia dla całego kraju?
Cena ubezpieczenia w danej miejscowości zależy od kilku czynników. Ubezpieczyciele biorą pod uwagę natężenie ruchu oraz statystyki kolizji i wypadków. Jeśli w danym mieście dochodzi często do stłuczek, to powstają szkody, za które trzeba zapłacić. Ubezpieczyciele szacują, że ryzyko wystąpienia ponownie tego typu zdarzeń jest wysokie. Rośnie więc średnia cena OC - tłumaczy Tomasz Sowa redaktor z mubi.pl
Czas zająć się miejscowościami, których mieszkańcy mogą być najbardziej zadowoleni z ofert ubezpieczeń komunikacyjnych. Oto 5 miast wojewódzkich z najniższymi kalkulowanymi średnimi cenami OC w lipcu 2020 roku:
Najtańszym miastem pod względem ubezpieczeń OC jest Rzeszów. Średnia cena polisy była w nim niższa o 35 zł niż średnia dla całego kraju. Co jednak mają począć mieszkańcy najdroższych miast? Czy jest dla nich jakaś szansa na znalezienie taniego OC? Okazuje się, że tak…
Mieszkańcy największych polskich miast nie dość, że często stoją w korkach, to jeszcze muszą płacić droższe OC. Jednak pewne dane dają im nadzieję. Porównajmy średnie ceny w 5 największych miastach z najniższą znalezioną ofertą ubezpieczeniową:
Mieszkańcy największych miast mogą ubezpieczyć samochód naprawdę tanio. Różnice między cenami OC mogą być bardzo duże. Oznacza to, że zawsze warto sprawdzić swoje wyliczenia - jest szansa na znalezienie korzystnej oferty na OC. Najlepiej do tego nada się kalkulator ubezpieczeń: https://mubi.pl/ubezpieczenie-samochodu/kalkulator-oc-ac/. Pozostaje jeszcze jedno pytanie - czy średnie ceny OC w miastach to stały trend?
Jak już wiemy, najtańszym miastem wojewódzkim pod względem ubezpieczenia OC w Polsce był w lipcu Rzeszów. Czy to miasto było także na szczycie rankingu w innych miesiącach 2020 roku? A może do pierwszej piątki miejscowości z korzystnymi cenami obowiązkowego ubezpieczenia dostały się inne miasta?
Ranking 5 najtańszych miast w 2020 roku:
W 2020 roku najwięcej razy najtańszym miastem pod względem cen OC był Rzeszów. Znalazł się on aż 3 razy na pierwszym miejscu. Dwa razy pojawiło się Opole, a raz Lublin i Kielce. W poszczególnych miesiącach czołowe lokaty zajmowany przeważnie te same miasta. Zaskoczeniem jest 5 miejsce w lutym dla Krakowa, czyli drugiego co do wielkości miasta w Polsce.