Z powodu padającego deszczu na bieszczadzkich drogach było ślisko. Niestety nie obyło się bez interwencji strażaków, którzy wyjeżdżali do kolizji drogowej, wyciągnęli auto z rowu oraz usuwali z jezdni powalone drzewo.
Pierwsze zgłoszenie wpłynęło już o godzinie 07:30. Strażacy OSP Olszanica zostali zadysponowani do kolizji drogowej z udziałem dwóch samochodów osobowych w miejscowości Stefkowa na drodze krajowej nr 84. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Oprócz olszanickich ochotników na miejscu pracowała jednostka JRG Lesko i OSP Stefkowa, ponadto Zespół Ratownictwa Medycznego i policja.
Kolejne zgłoszenie wpłynęło po godzinie 15. Druhowie wyjechali do Wańkowej, gdzie na jezdnie przewróciło się drzewo. Podczas działań, strażacy zostali poinformowani przez przypadkowego kierowcę, że kilkaset metrów dalej, w rowie znajduje się samochód.
Pojechaliśmy to sprawdzić i okazało się, że rzeczywiście kierowca potrzebuje pomocy. Szybko i sprawnie usunęliśmy kolejne zagrożenie
- relacjonują ochotnicy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz