Strażnicy graniczni z Wojtkowej podczas wspólnych działań z kolegami z Huwnik i Krościenka zatrzymali 8 migrantów z Afryki, którzy wraz przewodnikiem nielegalnie przekroczyli zieloną granicę z Ukrainy do Polski. Za przerzut na Zachód Europy płacili po 3 tysiące dolarów.
W nocy z wtorku na środę w miejscowości Kwaszenina, operator kamery pojazdu obserwacyjnego zauważył grupę dziewięciu osób, która przemieszczała się od strony granicy z Ukrainą. W wyniku podjętych działań w miejsce zdarzenia wysłano patrole SG z pobliskich placówek. Po przeszukaniu pobliskiego terenu, funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej odnaleźli wszystkich dziewięciu cudzoziemców.
CZYTAJ TAKŻE: Górski Runmageddon w Lesku już w ten weekend!
Okazało się, że byli to mężczyźni w wieku od 16 do 37 lat. Ośmiu z nich to obywatele Somalii, a jeden z nich to Ukrainiec. Grupa prowadzona przez 20-letniego Ukraińca w sposób nielegalny, pieszo przedostała się do Polski przez zieloną granicę
- informuje mjr SG Elżbieta Pikor, rzecznik prasowy BiOSG.
Wszyscy cudzoziemcy usłyszeli zarzuty nielegalnego przekroczenia granicy we współdziałaniu z innymi osobami, a młody Ukrainiec przyznał się do zorganizowania przerzutu. Podczas przesłuchania Afrykańczycy twierdzili, że ich krajem docelowym były Niemcy, a za przerzut zapłacili po 3 tysiące dolarów od osoby.
Obywatele Somalii i organizator przerzutu zostaną przekazani stronie ukraińskiej w ramach umowy o readmisji.
(BiOSG)
joziek19:28, 15.10.2021
0 0
można można i nie trzeba wprowadzać stanu wyjątkowego ani budować ogrodzenia 19:28, 15.10.2021