Zamknij

Z piekła do nieba. STS jednak w mocniejszej szóstce

05:15, 16.11.2015
Skomentuj

SANOK. Miało być postawienie kropki nad "i", zamiast tego ekipa Ciarko PBS Bank STS Sanok przegrała po dogrywce spotkanie z przedostatnim w tabeli Naprzodem Janów 1:2. Podopiecznym Kariego Rauhanena dopisało jednak szczęście i dzięki korzystnym dla nich rezultatach innych meczów, sanoczanie awansowali do "szóstki".

Od początku spotkania było wiadomo, że sanoczanie muszą ten mecz wygrać, by nie obawiać się opuszczenia miejsca w czołowej szóstce. Jednak po raz kolejny w tym sezonie drużyna grała słabo i chaotycznie. Wiele strzałów i niewykorzystanych sytuacji zemściło się i zaskutkowało przegraną STS-u. 

Drużyna z Janowa pomimo kłopotów finansowych i kadrowych grała swoje, dzielnie się broniąc i stwarzając groźne kontry. Katami sanoczan zostali doświadczeni zawodnicy Mariusz Jakubik i Marek Pohl. Tylko wyniki innych spotkań spowodowały, że Sanok szczęśliwie awansował do grupy silniejszej. W kuluarach klubu słychać, że działacze szykują kilka roszad w składzie by wymienić najsłabsze ogniwa.

Michał Elżbieciak (bramkarz Naprzodu Janów): Na dzisiejszy mecz mięliśmy trzy piątki. Wiedzieliśmy, że w tabeli walka o "6" była zacięta lecz Sanok myślę że analizując nasze wyniki był pewny swego. Dlatego ciszę się że udało się nam zdobyć dwa punkty. Oby był to sygnał na lepsze jutro.

Ciarko PBS Bank STS Sanok - Naprzód Janów 1:2 po dogrywce (1:1, 0:0, 0:0 - 0:1)

1:0 Samuel Roberts - Quinn Sproule - Toni Dahlman (6:27, 5/4)

1:1 Mariusz Jakubik - Adrian Parzyszek - Michał Gryc (18:31)

1:2 Marek Pohl - Marek Indra - Łukasz Sękowski (60:42, 5/3)

Minuty karne: 32 - 30 min.

Sędziowali: Przemysław Kępa - Robert Długi, Mateusz Niżnik.

Strzały: 43 - 17

Widzów: 1 500

STS Sanok: Missiaen - Roberts, Sproule; Ćwikła, Dahlman, Danton - Salija, Tuominen; Breault; Ouellette, Strzyżowski - Demkowicz, Rąpała; Sliwinski, Biały, Kostecki - Olearczyk, Wilusz; Bzdyl, Naparło, Bielec.

Naprzód: M. Elżbieciak - Semiannikow, Jakubik; Piper, Parzyszek, Gryc - Kozłow, Kosakowski; Pohl, Rajski, Indra - Sarna, Lacheta; Radwan, Stachura, Sękowski - Rasikoń, Musiał.

info: hokej.net

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%